Data dodania: 12.06.2018 r.

Kolejny pies potrzebuje Waszej pomocy:

"Witam nazywam sie Aleksandra i jako właściciel zwracam się z prośbą o pomoc dla mojego psa. DRACO Młody półtora roczny pies w typie Owczarka Niemieckiego. Spokojny opanowany przyjazny dla ludzi, uwielbia dzieci. Niestety obawiam się, ze po wypadku, który mial miejsce może sie to zmienić. Wczoraj 5.06 pijany konkubent osoby ktora zajmowała sie pasem na czas remontu wyrzucił psa przez okno z 3ego piętra. Szybka interwencja policji poskutkowała zatrzymaniem sprawcy, ktory obecnie przebywa w areszcie i najprawdopodobniej zostaną mu postawione zarzuty znęcania sie nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem a kara która mu grozi to 5lat pozbawienia wolnosci. Piesek pod opiekę weterynaryjna trafil dopiero dzis poniewaz zadna lecznica w Jastrzębiu Zdroju nie byla w stanie juz udzielic mu pomocy ze względu na "późna" godzinę. Draco ma złamana kość z przemieszczeniem, pies nie chodzi samodzielnie, nie jest w stanie sam nawet podniesc sie do miski z wodą i jest bardzo wystraszony. Z relacji weterynarza operacja jest jedyna szansa na jego wyleczenie. Po konsultacji z dwiema klinikami dowiedzielismy sie ze taki koszt to 1700zł w Chorzowie. Nie zarabiam dużo samotnie wychowuje dziecko i nie stać mnie na ta operację. Jeśli Państwo nam nie pomogą nie wiem co dalej będzie z naszym psiakiem. Nie chcemy go nikomu oddawac nie chcemy go usypiac bo ten zwierzak to nasza rodzina i od kiedy zamieszkal z nami w naszym domu zagoscilo jeszcze wiecej radosci i miłości. Wiem jednak, ze jesli nie dojdzie do operacji najprawdopodobniej będzie musial zostać uspiony :(  W załączniku wysyłam zdjęcia  pieska z przed wypadku kiedy odwiedził nas na "placu budowy" i po wypadku. 

Draco po operacji dochodzi do siebie. Cały zabieg przebiegł bezproblemowo i Draco jest już w domu. Jednak przed nami pozostało opłacenie faktury. 

Dziękujemy za Wasze zaangażowanie, wierzymy, że dzięki Wam sfinansujemy operację Draco. 

Aktualizacja 12.07.2018

Dziękujemy! Udało się zebrać fundusze na opłacenie operacji. Tymczasem przesyłamy informacje od rodziny Draco.

"Dzień dobry. Draco ma się juz bardzo dobrze chociaż jeszcze nie do konca staje na tej łapce. Szwy zostaly ściągnięte po dwóch tygodniach od operacji rana dobrze sie zagoiła. Biega,  pływa powoli żegnamy strach przed ludźmi i wracamy do wagi gdyż na początku Draco nie chciał jeść. W załączniku wysyłam zdjęcia z ostatnich dni. Jeszcze raz dziękujemy i pozdrawiamy. "